TAJEMNICA MAP PIRI REISA I INNYCH

Oficjalnie Amerykę odkrył Krzysztof Kolumb 12 października 1492 roku. Wówczas to umownie kończy się średniowiecze. Jak jednak wiemy i o czym uczą nas już w szkołach Wikingowie dotarli do Ameryki około 1000 roku. Założyli tam nawet osadę, ale trudne warunki życia zmusiły ich do powrotu do ojczyzny.
Tymczasem w 1929 roku w pewnej bibliotece odkryto pewną mapę, która dotychczasową wiedzę o odkryciu Ameryki, może wywrócić do góry nogami.
Biblioteką, w której odkryto ową mapę była biblioteka w dawnej rezydencji osmańskich sułtanów Topkapi w Stambule. Mapa była wykonana na pergaminie, a jej autorem jest Piri Reis. Pod takim "pseudonimem" ukrył się Piri Ibn Hadżi Memmed, osmański admirał. Mapa została opublikowana w 1513 roku, ale data ta nie do końca odpowiada temu, co mapa przedstawia.
I właśnie tu zaczynają się schody.
Mapa obrazuje nam bowiem dokładnie nakreślony wybrzeże Afryki, a także wschodnie tereny Ameryki Południowej włącznie z wielkimi rzekami. Właśnie do tych terenów dotarł po raz pierwszy w 1499 słynny Amerigo Vespucci. Możliwe jest, że przekazał on swoją wiedze Reisowi, ale jest coś co mapie, co już zupełnie wykracza poza znany wówczas obraz świata.
Na mapie jest bowiem pokazana część wybrzeża Antarktydy, która została odkryta na przełomie XXVIII i XIX wieku, a jej zarysy pod lodem na mapach uwzględniono dopiero w 1949 roku. Tymczasem Reis narysował nie tylko wybrzeże Antarktydy, ale również i to, co jest ukryte pod lodem.
Piri Reis twierdził, że przy tworzeniu mapy korzystał ze znacznie starszych źródeł.
Marco Polo do Eurpy przywiózł chońskie mapy, które pokazują nam, że wiedza Chińczyków o geografii świata znacznie przewyższała wiedzę Europejczyków. Na ich mapach bowiem również widnieje Ameryka i Antarktyda, a to co na nich widzimy przypomina dzisiejsze mapy.
Uniwersytet Yale jest w posiadaniu kontrowersyjnej mapy nazywanej Vinland map. Widzimy na niej nie tylko Europę, Azje czy Afrykę, ale również wybrzeże północno-wschodniej Ameryki, czyli Vinland. Tak odkryte tereny Ameryki nazwali wikingowie, którzy dotarli tam około 1000 roku.
Jeszcze bardziej kontrowersyjną mapą jest mapa Orontiusa Finaeusa, kartografa pochodzącego z Francji. Jego mapa powstała w 1531 roku i pokazuje zarys całego kontynentu Antarktydy i to ze wszystkimi szczególami. Widzimy nie tylko brzegi lądu, ale i ujścia rzek oraz morza Rossa i Weddela.
Pamiętajmy, że oficjalnie do Antarktydy jako pierwszy dotarł słynny James Cook w 1773 roku, a to że pod pokrywą lodu kryje się ląd na jaw wyjdzie 40 lat później.
Mapa Francuza Philippe Buachego budzi jeszcze większe kontrowersje. Mapa powstała w 1739 roku i pokazuje Antarktydę podzieloną przez cieśninę, której istnieje zostanie potwierdzone dopiero w latach 60. XX wieku.
Skąd ci wszyscy ludzie posiadali taką wiedzę?
Wszystkie mapy budzą ogromne kontrowersje. Chociażby mapa Piri Reisa przedstawia w prawdzie błędy zarys wybrzeża obydwóch Ameryk, ale pokazuje Antarktydę.
Przyznam szczerze, że kiedy pierwszy raz miałam styczność z tymi mapami, miałam bardzo sceptyczny stosunek do tej sprawy. Wielu uczonych podważa autentyczność map. Mapa Piri Riesa ma nie przedstawiać Antarktydy, ale błędnie zarysowane wybrzeże Ameryki. Nie zmienia to jednak faktu, że część tych map przedstawia wybrzeże Antarktydy krytej pod lodem, a także cieśninę, która zostanie odkryta dopiero w XX wieku.
Wszyscy kartografowie tworząc swoje mapy korzystali ze starszych źródeł, ale gdzie te źródła są? Co się z nimi stało?
Czy kiedykolwiek dowiemy się prawdy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Zagadki historii , Blogger